Ewangelia (J 10, 11-18)
Jezus jest dobrym pasterzem
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział:
«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».
KOMENTARZ
Obraz króla-Pasterza był popularny na starożytnym Wschodzie. W Starym Testamencie patriarcha Jakub prorokuje o pasterzu potomku Judy (Rdz 49, 10). Prorok Jeremiasz zapowiada przyszłego króla – Odrośl sprawiedliwą, który zastąpi złych pasterzy (Jr 23, 1-5), a rozwija ten obraz Ezechiel, prorokując, że to sam Bóg będzie pasterzem dla swojego ludu. Chrystus jest wypełnieniem tych intuicji i zapowiedzi.
Chrystus nazywając siebie Dobrym Pasterzem objawia, w jaki sposób daje nam życie w obfitości: Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Trzeba mieć świadomość jak wstrząsające jest to zdanie. Jaki pasterz oddaje życie za zwierzęta, które hoduje? Owiec do zdobycia jest wiele, a życie ma się jedno. Najemnik szuka osobistego celu kosztem owiec, a dobry pasterz wręcz przeciwnie – dla ich dobra daje się skrzywdzić. Jezus dobrowolnie czyni ze swego życia dar, dzięki czemu Jego owce zostają obdarowane życiem w obfitości. Dar z siebie złożony na krzyżu to doskonały akt miłości.
Miłość wzajemna Ojca i Syna, misterium stanowiące ich życie, jest taka sama, jaka istnieje między Nim a nami. Od zawsze i na zawsze Ojciec daje wszystko Synowi. Syn, który widział i widzi Ojca, i zna Go, objawia Ojca i wypełnia Jego dzieło w świecie. Owa więź Ojca i Syna to jedność i wieczna miłość, która jest najbardziej radykalnym darem z siebie. Podobnie Jezus zna swoich uczniów w sposób najbardziej osobisty i intymny. Relacja chrześcijanina z Bogiem nie jest oparta na prawie lub lęku, ale to postawa synowska. W akcie doskonałej miłości Chrystus oddaje życie za owce i włącza je w komunię ze sobą i z Ojcem. Ofiara krzyża nie stanowi jednak całości dzieła zbawczego, gdyż Jezus oddaje swoje życie, by znów je odzyskać. Ofiara nie kończy się śmiercią, ale chwalebnym zmartwychwstaniem, w którym Chrystus daje udział wszystkim wierzącym.
WSKAZÓWKI DO ROZWAŻANIA
– Czy jestem wdzięczny Chrystusowi za dar odkupienia, dziecięctwa Bożego i życia wiecznego?
– Czy doświadczam już teraz życia w obfitości wynikającego z sakramentu chrztu?
– Czy będąc przy Bogu doświadczam, że „niczego mi nie braknie”?
MODLITWA PO MEDYTACJI
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.
Stół dla mnie zastawiasz
wobec mych przeciwników;
namaszczasz mi głowę olejkiem;
mój kielich jest przeobfity.
Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pańskim
po najdłuższe czasy.
Amen.
Opr. s. Karolina Ostopinko CHR