Ze spychaniem ludzi wierzących na margines jest trochę tak jak z budynkiem, który ktoś chce zniszczyć. Można próbować wbić się w niego taranem i zburzyć w ciągu kilku sekund, ale gdy systematycznie, rok za rokiem, będzie się wyjmowało cegły, nadwyrężało konstrukcję, to efekt będzie taki sam, może nie tak spektakularny, ale równie skuteczny.
Prawa katolików są łamane w pracy i szkole. To rzeczywistość nie z krajów muzułmańskich, ale z polskich miast. Dlaczego katolicy są dyskryminowani w naszym kraju? Kto steruje atakami na osoby wierzące? Jaka jest skala prześladowań?
Więcej:
https://www.niedziela.pl/artykul/152734/nd/Czy-w-Polsce-przesladuje-sie-katolikow