Autor „Wyznań” pisał o swojej matce: „Prosiła, byś (…) rozświecił moje ciemności Twoim światłem”. Jej ciało spoczęło po śmierci w rzymskiej bazylice pod wezwaniem jej nawróconego syna – św. Augustyna.
Więcej:
http://idziemy.pl/wiara/spelnione-nadzieje-sw-moniki/75196