„Zbyt młody!”; „Za krótko przebywa w zakonie!”; „Jest dopiero neoprezbiterem!” – wielu kręciło głowami, gdy jako następcę Dominika wybrano Jordana z Saksonii. A wskazać go miał sam założyciel zakonu.
Więcej:
https://www.gosc.pl/doc/8664989.Bl-Jordan-z-Saksonii-nastepca-Dominika