Dopóki jesteśmy z krwi i kości, stworzeni z prochu, doświadczeni upadkiem prarodzica Adama, niedoskonałość musi nam towarzyszyć, a nasza samoświadomość w tej kwestii ma walor ubogacający.
Więcej:
https://www.gosc.pl/doc/8696073.Kiedy-mysli-bladza-Czwarta-katecheza-o-modlitwie